Wysłany: 2007-12-18, 01:01 numer statystyczny choroby
Zastanawiam sie jaki właściwie jest numer Naszej choroby, przez długi czas zawsze na skierowaniach i innych dokumentach miałam wpisywany L91.9 ale ostatnio jak bylam we wrześniu w szpitalu to wpisane na karcie gorączkowej miałam Q cośtam nie pamiętam numeru, a jak byłam teraz to znowu miałam pwisane D22.9 i się tak zastanawiam o co chodzi?? czy to tak specjalnie wpisują, żeby NFZ sie nie czepiał czu co?? bo wiem , że L to choroby skórne, Q to bodajże nerwowe a D to nowotwory
A jak to jest u was, co wpisują wam w kartach i innych papierach??
_________________ "Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia, nie mając śmiałości by zerwać jego owoce." Paulo Coelho
Z tego co wiem to NF1 nie ma numeru, bo tej choroby nie ma na liście NFZ.
Mnie wpisują L coś tam
Dorota
Dołączyła: 27 Paź 2005 Posty: 818 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-12-18, 10:09
chyba numer musi mieć....nie jestem pewna, ale to jest chyba system międzynarodowy, tzn. taki w Polsce obowiązuje, jaki na swiecie i nie ma znaczenia, czy zarejestrowana jest czy nie. A to, że lekarze róznie wpisują zależy, czy bardziej zakwalifikują do chorob skornych, czy onkologicznych, czu neurologicznych, po "uważaniu". To chyba polega na tym, że najpierw określa się grupę - np. D - dermatologia, potem jakiś nr zaszeregowania grupy, nr podgrupy i jeszcze dalej...itp.
jest to międzynarodowa klasyfikacja chorób i problemów zdrowotnych ICD 10. mozna ja znalezc w internecie. W dziale Q umiejscowione są wady rozwojowe wrodzone, zniekształcenia i aberracje chromosomalne. Pod Q85 umniejscowione sa choroby dziedziczne ze zmianami ektodermalnymi (fakomatozy), a pod 85.0 Nerwiakowłókniakowatość niezłośliwa
Najczęsciej lekarze wpsiuja to na co aktualnie sie leczymy i co jest problemem (przynajmniej tak jest u mnie)
Aga u mnie to jest dziwne w tym znaczeniu, że na skierowaniu do szpitala mój lekarz zawsze wpisuje ten sam numer L91,9 a w ostatnim czasie na katrach gorączkowych mam wpisywany inny numer, mimo, że mam robioną operacje polegającą na tym samym co zawsze i wpisuje ja pielęgniarka oddziałowa potem na wypisie mam taki sam numer jak na karcie gorączkowej (pewnie wpisują go z tej karty bo zawsze ją zabieraja i za kilka godzin jest wypis) a pielęgniarka wpisuje numer zaraz po przyjęciu jeszcze bez konsultacji z jakimkolwiek lekarzem w sprawie zabiegu
Ale może w przypadku rekli można wpisywać rózne nmery bo jak wiemy Nasza choroba jest bardzo zróżnicowana
_________________ "Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia, nie mając śmiałości by zerwać jego owoce." Paulo Coelho
Dorota
Dołączyła: 27 Paź 2005 Posty: 818 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-12-18, 23:08
chyba masz rację, przejrzalam tę klasyfikację i można NF wpisać pod rożne "numerki". I zaden błedem własciwie nie jest. L - to choroby skóry, zgadza się !
Reckli podciągają pod schorzenia neurologiczne, schorzenia związane z narządem ruchu, skórne, skórno-nerwowe i inne... Lekarze wpisują co tylko mogą, aby NFZ nie czepiał się ich potem i nie straszył brakiem refundacji...
_________________ Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
— Victor Hugo
numer statystyczny jednostki chorobowej przy recklinghausenii może być różny z uwagi na rozmiar choroby, umiejscowienia i spowodowanych szkodzeń w układzie nerwowym . może mieć nr np. 033, 082.
iwona738
Dołączyła: 17 Mar 2008 Posty: 17 Skąd: ostrołęka
Wysłany: 2008-03-17, 21:56
Moja córka na wszystkich wypisach ze szpitala ma numer Q85
Ostatnio zmieniony przez jean 2011-10-10, 13:10, w całości zmieniany 1 raz
Dorota
Dołączyła: 27 Paź 2005 Posty: 818 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-19, 22:14
tak, jest to wazne. kazda choroba ma swoj numer. Wyobraż sobie, ze moze być lekarz, któremu nic nie mowi nazwa...po n-rze statystycznym będzie wiedział, "z czym sie to je", z grubsza :-) pacjentem jakich poradni sie bywa, jakiego typu problemy mogą być, dotyczyć pacjenta.Ze wzgledu na duzą liczbę pomyłek diagnostycznych, rownież pacjentowi nie zaszkodzi wiedzieć, gdzie go-do jakiej grupy chorob-zapisano. Albo po prostu z czystej ciekawości.jeżeli mam przydzielony jakiś numer, to chcę wiedzieć, skąd, dlaczego i po co. Nic o nas bez nas!
Q85.0 Nerwiakowłókniakowatość niezłośliwa
Q85.1 Stwardnienie guzowate
Q85.8 Inne fakomatozy niesklasyfikowane gdzie indziej
Q85.9 Fakomatoza, nieokreślona
Ponadto znalazłam to:
Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych, to międzynarodowy system diagnozy nozologicznej. - http://pl.wikipedia.org/wiki/ICD-10
_________________ Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
— Victor Hugo
ostatnio na izbie przyjęć godzine szukali kodu w 2 książkach nie było MIAŁAM W KARCIE PUŻNIEJ WPISANE 3 KODY, NIE PAMIĘTAM JUZ JAKIE BYŁ NA STO PROCENT 85 I ODPOWIADAJˇCY NIEDOKRWISTO?CI
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum